
Kluczowe w rozwoju młodych ludzi są potrzeby wieku dorastania. Na pierwsze miejsce wysuwa się chęć utrzymywania kontaktu z rówieśnikami, a Internet jest narzędziem służącym do budowania i zacieśniania relacji.
Coraz częściej dzieci oraz młodzież woli prowadzić życie w świecie wirtualnym niż "żyć realnie". Przykry jest fakt, że młodzi ludzie chętniej przesiadują przed monitorem komputera aniżeli wśród ludzi. Nastolatkowie wolą odgrywać różne role społeczne w grach wirtualnych, "grają w życie". Większość młodzieży nie ma hobby, nie rozwija się, nie poszerza swoich horyzontów.


W przeprowadzonych przeze mnie badaniach, tylko 25% (21 osób na 85 zbadanych) przyznało, że swój czas wolny spędza z rodziną. Natomiast 12% uczniów przyznało, że rzadko spędzają czas wolny z rodziną. Nastały niestety takie czasy, że domownicy siedzą albo przed telewizorem albo przed komputerem. Z jednej strony nie dziwię się takiemu nastolatkowi, że ucieka on w świat Internetu, bo tam może <porozmawiać>, znajdzie jakieś zrozumienie. My jako rodzice powinniśmy dbać o to, by nasze dziecko wolało spędzić czas z nami, w gronie najbliższych niż przed komputerem. Znajdźmy chwilę dla naszych bliskich, przestańmy wiecznie pędzić. Rozmawiajmy ze sobą! Bo za chwilę będzie za późno, a wszystkie sprawy będziemy załatwiać za pomocą sieci.
Nie ma nic cenniejszego niż prawdziwe relacje międzyludzkie :) przerażający jest fakt, że w dzisiejszych czasach rządzi internet i relacje wirtualne
OdpowiedzUsuńNic nie jest w stanie zastąpić obecności drugiego człowieka, relacji z nim. Internet niestety przeważa nad kontaktami bezpośrednimi, a szkoda.... wszystko to prowadzi do wielu negatywnych zmian. Internet jest dobrem, ale pod warunkiem, że mądrze i świadomie z niego korzystamy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z koleżankami wyżej :)
OdpowiedzUsuńNiestety czas tak szybko się zmienia, że niedługo prawie każdy człowiek będzie rozmawiał tylko przez internet.. znam ludzi, którzy w real się nic nie odezwą, a w internecie na fejsie piszą, np. że potrzebują tego czy tamtego i czy się im pożyczy, ale tego samego dnia, np się z tym kimś widzieliśmy..
OdpowiedzUsuńZgadzam się z koleżankami :)
OdpowiedzUsuńNiestety coraz częściej internet odgrywa ważniejszą rolę niż bezpośredni kontakt z człowiekiem...
OdpowiedzUsuń