środa, 8 kwietnia 2015

Ach te internety... (podsłyszana rozmowa:)

Mój dzisiejszy wpis będzie oparty na fakcie zasłyszanym w autobusie :). Nie podsłuchiwałam, przysięgam!
Tego nie dało się nie słyszeć ;) (takie są uroki podróżowania komunikacją publiczną). Od razu pomyślałam, że to idealny temat na wpis :).
Wracając do domu komunikacją publiczną czyt. autobusem, słyszałam rozmowę dwóch dziewczyn. Jedna z nich przeżywała, to że chłopak, który bardzo jej się podoba, ZACZEPIŁ ją na facebooku! No i teraz czas na moje rozważania :). Jaki urok ma kliknięcie na tym portalu "zaczepki"? Gdzie się podziały czasy, gdy chłopak podchodził do dziewczyn i zagadywał? Jestem jednak człowiek tzw. starej daty i wolę a wręcz oczekuję, że jakiś chłopak podejdzie do mnie, zapyta o numer telefonu, anie jakieś dyrdymały zaczepki! Wraz ze wzrostem popularności tego portalu, młodzi ludzie wolą rozmawiać na facebooku, niż wyjść ze znajomymi. Chłopak nie podejdzie do dziewczyny, która mu się podoba, tylko facebook!
Niedługo, w kwestii mowy, nastąpi regres, cofniemy się do epoki człowieka jaskiniowca. Jedynymi dźwiękami, jakie będą wydawane przez współczesną młodzież będą: oooo, yyyy, aaaa (czyt. krzyki jaskiniowca) - metafora taka. Od czasu do czasu pojawi się okrzyk: lubię to! Przez te  "internety" młodzież nie będzie potrafiła sklecić jednego, porządnego, bezbłędnego zdania. Co za czasy...



8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. smutna prawda, powtarzam to już któryś raz :) teraz istnieje jeszcze takie coś na facebooku jak spotted, pewnie zamiast zagadać to lepiej napisać na jakimś głupim spotted, że "hej dziewczyno w pomarańczowych spodniach w perkalikowe kółka z prostokręconymi włosami, mijaliśmy się na ulicy jeśli to czytasz to polub" , lepiej napisać niż zagadać od razu.. co za świat

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z koleżanką wyżej ! jeszcze dodają "mijaliśmy się na ulicy 14 kwietnia 2015r. o godzinie 10:52. Ja miałem na sobie niebieską bluzę i czarne spodnie.." Przez takie coś niedługo nie będziemy już nawet na randki chodzic..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy styl pisania :) Tylko szkoda, że mimo wszystko przesłanie zawarte w poście takie smutne i prawdziwie... Niby świat i technologia zmierza do przodu, ale niestety my ludzie z tego powodu stajemy w miejscu, a niekiedy nawet następuje znaczny regres... Bo po co się wysilać, skoro można pójść łatwiejszą drogą... Naprawdę smutne....

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się w pełni z tymi słowami, teraz już coraz częściej widzimy jak ludzie mieszkający ze sobą wyznają sobie uczucia na różnego rodzaju portalach.... z ta mową to tez słuszna uwaga, bo naprawdę zanika proces komunikacji "face to face", a szkoda, bo nie ma nic lepszego jak bezpośrednia rozmowa z drugim człowiekiem. Miejmy tylko nadzieję, że uda nam się zaszczepiać w młodych ludziach chęć do rozmowy, spotkań itp. i że będzie im to sprawiała naprawdę dużą przyjemność, bo przecież nic nie jest w stanie zastąpić drugiego człowieka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety rozwój technologiczny jest dla nas ludzi bardzo zgubny, zwłaszcza dla młodych.
    https://www.facebook.com/TLCPolska/photos/a.181228225222851.45140.156834717662202/940208142658185/?type=1&theater

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe to co napisałaś ;) jednak też jestem człowiekiem starej daty, bo nie ogarniam dzisiejszej młodzieży

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja uważam, że zaczepki są fajne ... ;) to zawsze jakiś krok do przodu :P

    OdpowiedzUsuń